- Szczegóły
- Kategoria: Sprawozdania z kadencji 2004-2007
- Odsłon: 1754
(WARSZAWA, 19 II 2004)
Posiedzenie Komitet miało charakter organizacyjny oraz programowy.
Merytoryczną część posiedzeniu stanowiła dyskusja na temat „Czy
potrzebny jest nowy Kodeks postępowania cywilnego?”. Jej podstawą były
referaty przedstawione przez prof. Tadeusza Erecińskiego (UW) oraz
prof. Witolda Broniewicza (UŁ).
Prof. T. Ereciński zdecydowanie
opowiedział się za koniecznością przystąpienia do prac nad nową
kodyfikacją postępowania cywilnego, zwracając jednak uwagę na
dysfunkcję obecnego sposobu stanowienia prawa w Polsce. Za nową
kodyfikacją przemawiają jego zdaniem zmiany dokonywane w całym systemie
prawa – jak choćby wejście w życie nowej Konstytucji, zawierającej
liczne uregulowania prawne odnoszące się do postępowania sądowego, czy
rychłe już przystąpienie Polski do Unii Europejskiej i wynikające stąd
skutki w tym konieczność dostosowania polskiego kpc do unijnego dorobku
prawnego. Również za takim działaniem przemawiają argumenty wynikające
z oceny stanu legislacyjnego obecnego kodeksu oraz adekwatności
niektórych zawartych w nim rozwiązań. Referent wskazał tu na takie
kwestie, jak rażąca kazuistyka, nadmierna liczba postępowań odrębnych,
konieczność nowego przemyślenia i ewentualnego rozszerzenia przymusu
adwokackiego w postępowaniu cywilnym oraz łącznego normowania
postępowania procesowego i nieprocesowego, potrzeba rozważenia większej
komplementarności poszczególnych postępowań sądowych.
Na wstępie
swojego wystąpienia prof. W. Broniewicz odrzucił potrzebę ponownej
kodyfikacji postępowania cywilnego, zauważając równocześnie potrzebę
dokonywania w nim niezbędnych zmian oraz poprawek o charakterze
legislacyjnym. Zwrócił uwagę m.in. na konieczność „wyprowadzenia” z
obecnego kpc znajdujących się tam postępowań o charakterze
administracyjnym. Postulował przyjęcie jako reguły, aby postępowanie
cywilne wszczynane być mogło wyłącznie przez wniesienie powództwa.
Zwrócił również uwagę na doświadczenia innych krajów, tam gdzie
obowiązuje (bądź nie) ustawa lub kodeks odnoszący się do postępowania
cywilnego oraz w dokonywaniu tam zmian w tychże regulacjach.
W
dyskusji udział wzięli (w kolejności zabierania głosu) profesorowie –
E. Łętowska, J. Borkowski, M. Pazdan, Z. Radwański, M. Filar, A. Całus,
S. Waltoś.
Sygnalizowana była kwestia podniesienia legitymizacji
władzy wykonywanej przez sędziów (E. Łętowska). Podkreślano konieczność
większego rozważenia czynnika europeizacji (E. Łętowska) oraz nowych
zasad konstytucyjnych w postępowaniu cywilnym (Z. Radwański).
Proponowano potrzebę ponownej publikacji w „Dzienniku Ustaw” obecnego
kodeksu, z zachowaniem ciągłości numeracji artykułów (J. Borkowski).
Zwrócono uwagę na konieczność rozwoju alternatywnych, pozasądowych
sposobów załatwiania sporów cywilnych (M. Pazdan) oraz udrożnienia
całego postępowania cywilnego oraz egzekucji (M. Filar). Zauważono
również pewne tendencje do ograniczonego zbliżania się instytucji
postępowań cywilnych i karnych (S. Waltoś). Podkreślono potrzebę
szczegółowej refleksji nad rzeczywistym stanem rozwiązań prawnych w
zakresie postępowania cywilnego przed ewentualnym rozpoczęciem prac
kodyfikacyjnych (A. Całus), przy konieczności uwzględnienia zjawiska
dezintegracji projektów ustaw w wewnatrzsejmowym postępowaniu
ustawodawczym z jakim mamy obecnie do czynienia (M. Filar).
W
podsumowaniu prof. T. Ereciński postawił tezę, że w swoim orzecznictwie
Trybunał Konstytucyjny ocenia przepisy postępowania cywilnego znacznie
bardziej restrykcyjnie niż przepisy innych postępowań. Raz jeszcze
podkreślił potrzebę rozwinięcia przymusu adwokackiego w postępowaniu
cywilnym oraz nowej kodyfikacji. Prof. W. Broniewicz wyeksponował
natomiast kwestię postępowania legislacyjnego i jego obecnej
nieadekwatności do racjonalnego podejmowania radykalnych zmian w
rozwiązaniach kodeksowych.
Na wniosek Przewodniczącego KNP,
Komitet jednogłośnie uzupełnił porządek obrad posiedzenia oraz powołał
w skład Komitetu nowego sekretarza dra Marka Zubika.
Kolejnym
punktem porządku obrad była sprawa powołania składu Kolegium
Redakcyjnego miesięcznika „Państwo i Prawo” na kadencję w latach 2004 -
2007. Ten punkt porządku rozpoczął swoim wystąpieniem prof. Leszek
Kubicki – dotychczasowy Redaktor Naczelny czasopisma. Omawiając kwestię
dokonań Komitetu Redakcyjnego, którego kadencja minęła, wskazał na
trudności finansowe z jakimi przychodzi się zmagać miesięcznikowi.
Zwrócił uwagę na zjawisko, iż mimo radykalnego zwiększenia się liczby
studentów studiów prawniczych, sprzedaż egzemplarzy „Państwa i Prawa”
pozostaje stale na tym samym, relatywnie niskim poziomie. L. Kubicki
wskazał na efekty współpracy z nowym wydawcą, reaktywowanie konkursu
miesięcznika na najlepsze rozprawy doktorskie i habilitacyjne,
skrócenie okresu wydawniczego, ustabilizowanie objętości poszczególnych
numerów.
Komitet jednogłośnie podjął uchwałę, w której bardzo
wysoko ocenił działalność Komitetu Redakcyjnego za ostatnie dwie
kadencje, wskazując wkład poszczególnych osób w utrzymaniu rangi tego
miesięcznika.
Przewodniczący KNP zaproponował przyjęcie reguł
wyboru nowego składu Komitetu Redakcyjnego. Ustalenie składu osobowego
uwzględnić ma wszystkie podstawowe dziedziny nauk prawniczych, przy
jednoczesnym powołaniu osób spośród różnych ośrodków akademickich. Po
dyskusji Komitet jednogłośnie powołał nowy skład Komitetu Redakcyjnego
na kadencję 2004 – 2007, rekomendując prof. L. Kubickiego na Redaktora
Naczelnego miesięcznika „Państwo i Prawo”.
Kolejnym punktem
porządku posiedzenia była sprawa nagród Prezesa Rady Ministrów za
rozprawy doktorskie i habilitacyjne oraz za wybitny dorobek naukowy.
Poszczególne rady wydziałów prawa rekomendowały Komitetowi Nauk Prawych
cztery rozprawy doktorskie (dwie pracowników Uniwersytetu Warszawskiego
oraz dwie z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu) i jednego
kandydata do nagrody za wybitny dorobek naukowy (Uniwersytet
Jagielloński). W tym roku nie została zgłoszona żadna rozprawa
habilitacyjna. Komitet powołał recenzentów w wewnętrznym postępowaniu
oceniającym, powierzając Prezydium Komitetu dokonanie ostatecznego
wyboru zgłoszonych kandydatur w oparciu o sporządzone opinie.
Ostatni punkt porządku obrad stanowiła kwestia wskazania przez Komitet,
na wniosek Prezesa Polskiej Akademii Nauk, wiodących dyscyplin nauki
prawa przewidywanych na najbliższe 10 lat oraz osiągnięć poszczególnych
gałęzi prawa w ostatnich 25 latach. Komitet zwrócił się do
przedstawicieli poszczególnych dziedzin o sporządzenie odpowiednich
skrótowych omówień. Komitet upoważnił Prezydium do sporządzenia
odpowiednich opracowań w tychże sprawach i przedstawienia ich władzom
PAN.
Na koniec ustalono, że kolejne posiedzenie Komitetu Nauk
Prawnych odbędzie się 13 maja i będzie poświecone kwestii konieczności
kodyfikacji prawa cywilnego materialnego. Z prośbą o przygotowanie
wystąpienia w tej sprawie zwrócono się do prof. Z. Radwańskiego.
Marek Zubik
- Szczegóły
- Kategoria: Sprawozdania z kadencji 2004-2007
- Odsłon: 1907
(WARSZAWA, 13 V 2004)
Merytoryczną część posiedzenia wypełniła dyskusja nad referatem prof.
Zbigniewa Radwańskiego : „Czy potrzebna jest nowa kodyfikacja prawa
cywilnego?”.
Referent, przyjmując jako wstępne założenie
potrzebę dążenia do nowej kodyfikacji prawa cywilnego materialnego,
uznał iż obecnie bardziej istotne jest przygotowanie koncepcji samej
kodyfikacji. Podkreślono wagę instytucji „kodeksu”, jak i znaczenia
kodeksu cywilnego, jako „konstytucji” dla całego systemu prawa
cywilnego.
Podstawowym problemem jest wskazanie, jak miałaby
ewentualnie wyglądać nowa kodyfikacja prawa cywilnego materialnego. W
przypadku podjęcia prac kodyfikacyjnych, należałoby zastanowić się
również nad właściwym doborem metodologii prac legislacyjnych.
Podkreślono konieczność odpowiedniego monitorowania trybu postępowania
w parlamencie, widząc w tym mechanizm, który umożliwiłby racjonalizację
postępowania ustawodawczego.
Jako istotną kwestię wskazano
problem zakresu ewentualnej nowej kodyfikacji. Ściśle wiąże się on ze
wskazaniem zakres samego prawa cywilnego. Podkreślono, że niezbędny
jest powrót do wyraźnego rozgraniczenia prawa publicznego i prawa
prywatnego. Wyznaczenie zakresu prawa cywilnego stanowić ma punkt
wyjścia dla poszukiwania odpowiedzi na pytanie, na ile nowy kodeks
cywilny miałby realizować zasadę jednolitości, czyli objęcia jego
regulacjami całości spraw z zakresu prawa cywilnego. Należałoby się
zastanowić, w pracach kodyfikacyjnych, na ile w nowym kodeksie
odzwierciedlenie powinny znaleźć m.in. regulacje prawa obrotu
gospodarczego, kwestii umów konsumenckich, prawa rodzinnego itd.
Zwrócono uwagę, że przyjęcie danego rozwiązania w dużej mierze wynika z
doktrynalnego założenia, w jaki sposób będziemy rozumieli kwestię
stosunków cywilnych, np. czy wyróżnikiem zostanie uczyniona sprawa
regulacji stosunków majątkowych, czy kwestia równości stron.
Analizując zakres spraw, które wymagałyby ponownego przemyślenia, co do
ich włączenia do kodeksu cywilnego, przyjęto pewien porządkujący
podział ustaw. Przy tym ujęciu, pierwsza grupa obejmowała akty
normatywne zawierające wyłącznie cywilistyczne regulacje. Co do zasady
opowiedziano się za włączeniem tychże materii do nowego kodeksu
cywilnego. Druga grupa ustaw, tzw. kompleksowych (czy mieszanych), to
akty zawierające zarówno regulacje o charakterze publicznoprawnym, jak
i cywilistycznym. W tym drugim przypadku, ewentualne włączenie do
kodeksu cywilnego mogłoby dotyczyć spraw, które w sposób oczywisty
składają się na tradycyjne instytucje prawa cywilnego, a obecnie –
niekiedy zupełnie przypadkowo - wyłączone do regulacji ustaw
szczegółowych (np. umowa rachunku bankowego w ustawie prawo bankowe,
czy umowa przewozu w prawie transportowym).
Wskazano na dwa
kryteria, których przyjęcie mogłoby być pomocne przy ocenie, czy dane
rozwiązania należy włączyć do nowego kodeksu. Po pierwsze, należy
zapewnić stabilizację regulacji kodeksowych; po drugie, ujmować w nowym
kodeksie sprawy o istotnym znaczeniu dla prawa cywilnego, z różnych
dziedzin, choćby obecnie nie były ujęte w tymże akcie prawnym.
Referent zwrócił uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt wiążący się z
ewentualnym podjęciem prac nad nowa kodyfikacją cywilną. Chodzi
mianowicie o skutki wynikające z członkostwa Polski w Unii
Europejskiej, a w szczególności zasady obowiązywania w RP prawa
wtórnego UE, regulującego sprawy z zakresu prawa cywilnego. Już bowiem
dzisiaj zauważa się trudność regulowania niektórych spraw,
pozostających na styku zainteresowania prawa unijnego i prawa
krajowego. Konieczne jest zatem wprowadzenie właściwych metod
postępowania w tym zakresie.
W dyskusji udział wzięli
profesorowie (wg kolejności zabieranego głosu): J. Borkowski, E.
Łętowska, M. Pazdan, A. Całus, A. Zieliński, K. Działocha, L. Kubicki,
P. Winczorek, C. Kosikowski. L. Kieres, L. Leszczyński i S. Waltoś.
J. Borkowski opowiedział się za usuwaniem z ustaw kompleksowych
regulacji cywilistycznych i pozostawieniem w nich jedynie kwestii
publicznoprawnych. Równocześnie wskazał na konieczność nowego
przemyślenia stosowanego rozwiązywania, polegającego na ustanawianiu w
ustawach różnego typu szczególnych rozwiązań prawnych adresowanych do
podmiotów i jednostek ze sfery władzy publicznej. Najczęściej określają
one wyższe standardy ochrony, niż to jest w stosunku do pozostałych
podmiotów w państwie.
E. Łętowska zwróciła uwagę na konieczność
uwzględnienia praktycznych aspektów ścisłego przestrzegania zasady
jednolitości prawa cywilnego tak, aby szeroka kodyfikacja nie stanowiła
utrudnienia posługiwania się instytucji prawa cywilnego. Wskazała
również na możliwość kodyfikowania zasad ogólnych, rządzących
instytucjami prawa cywilnego, jakie rozrzucone są obecnie w ustawach
kompleksowych. Takie rozwiązanie mogłoby służyć, z jednej strony,
zapewnieniu zasadzie jednolitości, jak i praktycznym wymogom
wynikającym z szerokiej kodyfikacji cywilnej.
M. Pazdan
przychylił się do poglądu o konieczności podjęcia dyskusji na temat
ewentualnej nowej kodyfikacji prawa cywilnego. Zwrócił również uwagę,
że w niektórych sprawach obecne rozwiązania kodeksowe słusznie mogłyby
być uznane za anachroniczne. Inne wymagają nowego spojrzenia, choćby ze
względu na zmiany cywilizacyjne w obrocie prawnym. Opowiedział się
jednak za niedogmatycznym podejściem do zasady jednolitości prawa
cywilnego w trakcie prac kodyfikacyjnych. Wskazał również na tendencje
do rozszerzania właściwości wtórnego prawa unijnego na coraz to nowe
dziedziny oraz pojawiające się propozycje kodyfikacji cywilnej na
poziomie unijnym. Czynniki te muszą również zostać uwzględnione w
pracach nad polską kodyfikacją.
A. Całus opowiedział się za
utrzymaniem, podczas prac kodyfikacyjnych, obecnego systemu i struktury
kodeksu cywilnego, nie wyłączając zachowania tychże samych numerów
artykułów przy najważniejszych instytucjach prawnych. Jego zdaniem
potrzebna jest bardzo wnikliwa analiza, czy wyprowadzanie z ustaw
kompleksowych rozwiązań cywilistycznych nie doprowadzi do deregulacji
zawartych w nich rozwiązań. Za potrzebne uznał zawarcie w kodeksie
najbardziej ogólnych zasad wynikających z ustaw kompleksowych. Zwrócił
uwagę, że pewna specyfika krajowego prawa cywilnego może się okazać
bardzo interesująca i atrakcyjna dla stron stosunków umownych
wybierających reżim prawny, rządzący ich relacjami.
A.
Zieliński przestrzegał przed możliwością wykorzystania prac nad nową
kodyfikacją przez grupy lobbystyczne. Przy zderzeniu różnych
przeciwstawnych interesów mogłoby bowiem łatwo dojść, bez należytego
koordynowania prac kodyfikacyjnych, do deregulacji zasad prawa
cywilnego. Zauważył, że w Polsce doszło do podważenia znaczenia
czynnika fachowości w procesie legislacyjnym. Znaczenie podmiotów i
organów o charakterze publicznych zostało zdeprecjonowane i zostały one
faktycznie odsunięte od ośrodków decyzyjnych. Nastąpiło zjawisko
przejęcia pisania projektów ustaw przez firmy prawnicze, reprezentujące
własnych klientów. Nie służy to zarówno dbaniu o interes publiczny ani
zapewnieniu właściwego poziomu legislacji. Postulowano, aby komisja
kodyfikacyjna już dzisiaj odgrywała bardziej aktywną rolę w czuwaniu
nad podejmowanymi przez podmioty posiadające prawo inicjatywy
ustawodawczej działaniami legislacyjnymi w zakresie prawa cywilnego.
C. Kosikowski zwrócił uwagę na konieczność ujednolicania definicji
używanych w systemie prawa w tym i w obrocie cywilnym. Obecny stan
rzeczy w tym względzie uznał za wysoce niezadowalający. Postawił
również pytanie, czy nie istnieje potrzeba szerszej regulacji w
zakresie obrotu gospodarczego, niż to ma obecnie miejsce w ramach
kodeksu spółek handlowych.
L. Leszczyński wskazał uwagę na
trudności wynikające z obowiązywania prawa wspólnotowego w ramach prawa
cywilnego – chaotyczność podejmowanych spraw przez prawo wtórne, wąskie
a niekiedy i kazuistyczne ujecie problemu, nieprzewidywalność
ostatecznego kształtu regulacji. Postulował również wypracowanie
jednolitego podejścia, do zawartych w kodeksie cywilnym odesłań
pozasystemowych.
W dyskusji podniesiono także wiele problemów
szczegółowych. Wskazywano, iż szeroka kodyfikacja prawa cywilnego, może
wywołać konieczność częstszych nowelizacji kodeksu, co z kolei
podkopywać może społeczny prestiż tego aktu (K. Działocha). Za pilne
uznano konieczność zidentyfikowania rozbieżności terminologicznych
występujących w ustawach (L. Kieres). Podniesiono kwestię
odpowiedzialności państwa za szkodę wyrządzoną przez organy władzy
publicznej przez zaniechanie prawodawcze (P. Winczorek). Przestrzegano
również przed nazbyt pochopnym „prywatyzowaniem” instytucji prawa
cywilnego (L. Kubicki). Rozważano również objęcie ewentualnym nowym
kodeksem zagadnień prawa pracy (S. Waltoś).
W podsumowaniu
dyskusji Z. Radwański stwierdził, że jego zdaniem jednym z istotnych
problemów, z jakim przyjdzie się zmagać w ramach nowej kodyfikacji
prawa cywilnego, będzie przede wszystkim kwestia zdyscyplinowania samej
procedury legislacyjnej. Powinno nastąpić takie umocowanie ciała,
któremu powierzone będzie podjęcie prac kodyfikacyjnych, aby dać szansę
na przecięcie wpływów i interesów poszczególnych resortów deformujących
właściwy tryb ustawodawczy. Przypomniał jednak, że samo istnienie
kodeksu ani opracowanie nowego nie zapewni samo przez się stabilizacji
prawa.
Kolejnym punktem porządku posiedzenia było omówienie
sprawy wyboru uzupełniającego członków PAN. Przewodniczący Komitetu
poinformował, że w związku z licznymi wakatami w kładzie Akademii, jej
władze postanowiły dokonać wyborów nowych członków rzeczywistych i
członków korespondentów.
W związku z tym, w ramach przewidzianej regulaminem procedury, Komitet będzie zobligowany do zaopiniowania kandydatów.
Przewodniczący KNP poinformował również uczestników o toczących się
pracach nad nowelizacją ustawy o PAN. Zaproponował, aby w ramach
kolejnych spotkań, członkowie Komitetu przedstawiali własne postulaty
dotyczące regulacji ustawowych odnoszących się do Polskiej Akademii
Nauk.
Kolejne posiedzenie Komitetu Nauk Prawnych przewidziane
jest na 7 października 2004 r. i będzie poświecone konstytucyjnym
problemom związanym z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej.
Marek Zubik
- Szczegóły
- Kategoria: Sprawozdania z kadencji 2004-2007
- Odsłon: 1943
(WARSZAWA, 7 X 2004)
Pierwsza cześć posiedzenia dotyczyła zaopiniowania kandydatów na
członków Polskiej Akademii Nauk. Jako kandydaci na członków PAN,
zgłoszeni przez rodzime jednostki naukowe zostali: prof. J. Borkowski,
prof. Z. Brodecki, prof. K. Działocha oraz ks. prof. W. Góralski.
Członkowie PAN zgłosili kandydaturę prof. E. Łętowskiej. Na wstępie,
Przewodniczący KNP prof. S. Waltoś, poinformował obecnych o
regulaminowych zasadach określających szczegółowy tryb zgłaszania
kandydatur oraz wybierania członków PAN, w tym o regułach i sposobie
głosowania. Następnie, przybliżył członkom Komitetu sylwetki
kandydatów, ze szczególnym uwzględnieniem ich dorobku naukowego.
Głosowanie w sprawie zaopiniowania przedstawionych kandydatów
poprzedziło powołanie Komisji Skrutacyjnej, w skład której weszli:
prof. S. Biernat, prof. M. Wyrzykowski oraz dr M. Zubik. Po zakończeniu
głosowania Komisja Skrutacyjna stwierdziła, że w pierwszej turze,
wymaganą, bezwzględną większość głosów uzyskała kandydatura Pani prof.
E. Łętowskiej.
Merytoryczną część posiedzenia wypełniła
dyskusja nad referatem P. Winczorka: „Prawo Unii Europejskiej a
Konstytucja RP”. Referent rozważył problem adekwatności rozwiązań
normatywnych Konstytucji RP, wobec wyzwań związanych z członkostwem
naszego kraju w Unii Europejskiej. Odniósł się także do szeregu
zarzutów, szeroko podnoszonych m.in. we wnioskach kierowanych do
Trybunału Konstytucyjnego, w tym zakresie.
Następnie z
koreferatami wystąpili: S. Biernat oraz K. Działocha. W swoim
wystąpieniu, S. Biernat zwrócił szczególną uwagę na problem skutków
zasady pierwszeństwa prawa wspólnotowego dla krajowego porządku
prawnego oraz konieczność odpowiedniego rozumienia tej zasady w świetle
uregulowań Konstytucji RP. K. Działocha, w bardzo szczegółowy sposób,
krytycznie odniósł się do pojawiających się postulatów nowelizacji
Konstytucji w związku z wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej.
W dyskusji udział wzięli profesorowie (wg kolejności zabieranego
głosu): E. Łętowska, A. Mączyński, S. Wronkowska, L. Leszczyński, S.
Waltoś oraz P. Winczorek.
E. Łętowska wyraziła pogląd, iż omawiany
spór o supremację, należy określić raczej mianem sporu o podział quo ad
usum. Jej zdaniem, istnieje konieczność odmiennego spojrzenia na obecny
system prawa polskiego, z punktu widzenia jego policentryczności. Od
momentu przystąpienia do UE, system prawa polskiego składa się z dwóch
genetycznie odmiennych porządków. Jeden z nich wynika z działalności
władzy ustawodawczej, drugi natomiast, jest konsekwencją przyjęcia
acquis commuinautaire. Odnosząc się zatem do kwestii przyjaznej
wykładni, należy zbadać komu przysługuje odpowiednia kompetencja
wykładnicza oraz w jakim zakresie. Problem tego rodzaju wykładni nie
dotyczy bowiem przedmiotu ani metody tej wykładni, lecz podziału
kompetencji pomiędzy organy jej dokonujące.
A. Mączyński
zwrócił uwagę, iż kolizje w prawie nie są zjawiskiem nieznanym czy
nietypowym. Stwierdził, iż na gruncie naszej Konstytucji, możliwość
wystąpienia pewnych kolizji wynika także z faktu jej dużej
szczegółowości. Odnosząc się do problemu przyjaznej wykładni ustawy
zasadniczej względem norm prawa wspólnotowego zauważył, iż zanika
obecnie umiejętność posługiwania się subtelnymi metodami wykładni, co
prowadzi niejednokrotnie do przedwczesnych opinii o konieczności zmiany
wykładanej ustawy. Wyraził pogląd, iż wobec pojawienia się nowego
zjawiska, istnieje potrzeba ukształtowania także nowej siatki
pojęciowej. Istotnym elementem, który powinien być brany pod uwagę przy
interpretowaniu prawa wspólnotowego jest konieczność poszanowania
dziedzictwa konstytucyjnego Europy.
S. Wronkowska przychyliła
się do poglądu, iż rozpatrując problem stosunku prawa wspólnotowego
względem norm polskiego porządku prawnego, należy unikać posługiwania
się terminem kolizja, jako budzącym jedynie niepotrzebne emocje. Jej
zdaniem, system prawny nigdy nie miał jednolitej struktury
hierarchicznej i z tego powodu zastosowanie zasady lex superior nie
jest skutecznym instrumentem do rozstrzygania ewentualnych
sprzeczności. Wyraziła opinię, iż mówienie o rozstrzyganiu kolizji stoi
w sprzeczności z podstawowym założeniem tworzenia prawa wspólnotowego,
jakim jest dialog rozmaitych porządków normatywnych. Wskazała również,
iż mamy obecnie do czynienia nie tylko ze zmianą paradygmatu tworzenia
prawa, ale również jego wykładni. Wobec braku skuteczności
dotychczasowych instrumentów wykładni, tworzymy nowe reguły, które
służą jedynie do rozstrzygania pojedynczych problemów kolizji prawa.
Taka sytuacja może rodzić uzasadnione obawy z punktu widzenia
podstawowych zasad ustrojowych, w tym przede wszystkim zasady
demokratycznego państwa prawnego. Istnieje zatem potrzeba stworzenia
nowej kultury wykładni, aby nie dopuścić do sytuacji, w której sama
wykładnia prawa stanie się instrumentem niekontrolowanym.
L.
Leszczyński podzielił pogląd o konieczności nowego spojrzenia na system
prawa, uwzględniając jego policentryczny charakter. Wyraził
jednocześnie wątpliwość, co do możliwości pełnego zastosowania
postulowanej przez prof. E. Łętowską zasady podziału quo ad usum. Jego
zdaniem, sąd polski stosujący prawo wspólnotowe, nie może być
jednocześnie pozbawiony możliwości jego wykładni. Odnosząc się do
poruszanego w dyskusji problemu kolizji pomiędzy prawem wspólnotowym a
prawem polskim, wyraził pogląd, iż trudno jest całkowicie pominąć
zasadę lex superior. Powołał jednocześnie art. 6 TUE, który odwołując
się do wspólnych tradycji konstytucyjnych państw członkowskich, stanowi
normatywną podstawę omawianej wcześniej zasady przyjaznej wykładni
prawa wspólnotowego względem poszczególnych krajowych porządków
normatywnych.
S. Waltoś zwrócił uwagę na zasadniczą zmianę
stopnia akceptowalności określonych pojęć w ramach dyskusji nad
systemem prawa. Element aksjologii zaczyna coraz częściej dominować nad
tradycyjnym podejściem prawnopozytywnym. Przychylił się jednocześnie do
poglądu, kwestionującego konieczność natychmiastowej rewizji
postanowień Konstytucji.
W podsumowaniu dyskusji P. Winczorek
stwierdził, iż nawet najbardziej wyszukane argumenty prawnicze okazują
się często niewystarczające wobec powszechnego pojmowania pewnych
problemów. Przykładem tego, są powoływane we wnioskach do Trybunału
Konstytucyjnego argumenty na rzecz ochrony zasady hierarchii prawa,
jako silnie związanej z nienaruszalną suwerennością narodu.
Merytoryczna dyskusja nad stosunkiem prawa wspólnotowego do polskiego
porządku normatywnego oraz kwestią ewentualnej rewizji postanowień
Konstytucji, ustępuje niestety, zwłaszcza w okresie przedwyborczym,
argumentom politycznym oderwanym od oceny prawniczej.
W
końcowej części posiedzenia poruszono szereg bieżących spraw
organizacyjnych. Przewodniczący KNP, S. Waltoś przypomniał o
zaplanowanej w najbliższym czasie w Krakowie, konferencji pt.: „200 lat
kodyfikacji napoleońskich”. Zaproponował także, aby z okazji
upływającej w przyszłym roku 50 rocznicy śmierci prof. J. Makarewicza,
zorganizować w maju przyszłego roku, okolicznościową konferencję
naukową w Lublinie.
W ramach wolnych wniosków prof. M. Filar,
poruszył problem coraz bardziej powszechnego zjawiska łamania
podstawowych zasad dotyczących konstruowania norm prawnych, w
poselskich projektach ustaw. Zgłosił postulat wystąpienia przez KNP z
oficjalnym stanowiskiem w tej sprawie.
Kolejne posiedzenie Komitetu Nauk Prawnych przewidziane jest na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku.
Marcin Stębelski
Marek Zubik
- Szczegóły
- Kategoria: Sprawozdania z kadencji 2004-2007
- Odsłon: 5690
OSIEDZENIE KOMITETU NAUK PRAWNYCH PAN
(WARSZAWA, 17 II 2005)
W pierwszej części posiedzenia przewodniczący Komitetu Nauk Prawnych
prof. S. Waltoś, przedstawił sylwetki kandydatów do nagrody Prezesa
Rady Ministrów za rok 2004. W kategorii rozpraw doktorskich zgłoszeni
zostali: dr D. Adamski (tytuł rozprawy: „Swoboda świadczenia usług
komunikacji elektronicznej w prawie Wspólnoty Europejskiej”) i dr E.
Socha („Zbieżność a komplementarność jurysdykcji międzynarodowych
trybunałów karnych i sądów krajowych”) z Uniwersytetu Wrocławskiego
oraz dr B. Kurcz („Dyrektywy Wspólnoty Europejskiej i ich implementacja
do prawa krajowego”) z Uniwersytetu Jagiellońskiego. W kategorii
rozpraw habilitacyjnych zgłoszono kandydatury ks. dr hab. F.
Longschamps de Berier („Nadużycie prawa w świetle rzymskiego prawa
prywatnego”) oraz dr hab. M. Zubika („Organizacja wewnętrzna Sejmu
Rzeczypospolitej Polskiej”) z Uniwersytetu Warszawskiego. W gronie
kandydatów do nagrody Prezesa Rady Ministrów za wybitny dorobek naukowy
zgłoszeni zostali: prof. M. Sójka-Zielińska i E. Zielińska z
Uniwersytetu Warszawskiego oraz prof. M. A. Świątkowski z Uniwersytetu
Jagiellońskiego. Wreszcie, w kategorii nagród za wybitne osiągnięcie
naukowe zgłoszeni zostali trzej kandydaci z Uniwersytetu Wrocławskiego:
prof. B. Banaszak (tytuł publikacji: „Porównawcze prawo konstytucyjne
współczesnych państw demokratycznych”), prof. A. Bator („Kompetencja w
prawie i prawoznawstwie”) oraz prof. Z. Pulka („Struktura poznania
filozoficznego w prawoznawstwie”). Następnie, w wewnętrznym
postępowaniu oceniającym Komitet powołał recenzentów, powierzając
Prezydium Komitetu dokonanie ostatecznego wyboru zgłoszonych
kandydatów, w oparciu o sporządzone opinie.
Merytoryczną część
posiedzenia wypełniła dyskusja nad referatem prof. E. Łętowskiej:
„Multicentryczność współczesnego systemu prawa i jej konsekwencje”.
Referentka zakwestionowała trafność dotychczasowego, tradycyjnego
podejścia do systemu zbudowanego w oparciu o hierarchię aktów
normatywnych. Zwróciła uwagę, na coraz bardziej powszechne zjawisko
transgraniczności prawa oraz pojawianie się nieznanych dotąd sytuacji
kolizyjnych, wynikających z przyznania kompetencji do dokonywania oceny
w prawie różnym, konkurencyjnym niekiedy ośrodkom. Powoduje to
zastępowanie obecnego monocentrycznego modelu, zbudowanego
hierarchicznie, przez model multicentryczny, w którym różne centra
decyzyjne mogą w wiążący sposób wypełniać swoim działaniem tę samą
przestrzeń prawną. Tak rozumiane „współgospodarowanie” w ramach systemu
multicentrycznego, opiera się na podziale kompetencji quoad usum.
Jak podkreśliła E. Łętowska, multicentryczność pojawia się m.in. na tle
„współistnienia” prawa wspólnotowego i prawa krajowego w obrębie
jednego porządku prawnego. Implikuje to jednocześnie konieczność
wypracowania takich narzędzi w postaci przepisów i instytucji
kolizyjnych, które umożliwią jasne wyznaczenie granicy pomiędzy materią
zastrzeżoną dla prawa wspólnotowego, a krajowym porządkiem prawnym, bez
wdawania się w tym zakresie w ideologiczny spór co do miejsca w
hierarchii.
W dyskusji udział wzięli profesorowie (wg kolejności
zabieranego głosu): M. Wyrzykowski, A. Całus, M. Pazdan, S. Biernat, R.
Sobański, J. Jabłońska-Bonca, J. Borkowski, P. Wieczorek, S. Waltoś
oraz E. Łętowska.
M. Wyrzykowski zwrócił uwagę, iż zagadnienia
poruszane w referacie pokazują, w jaki sposób problematyka prawa
europejskiego może wpływać na rozumienie oraz sposób nauczania o prawie
polskim, jako elemencie składowym porządku krajowego. Podkreślił
złożoność obowiązującego obecnie porządku normatywnego, na który
składają się regulacje prawa polskiego, prawa wspólnego oraz prawa
europejskiego. Stwierdził, iż zapewnienie udanego współistnienia tych
systemów, wymaga dokładnego określenia zjawisk i problemów, które
pojawiają się na styku każdej z trzech wymienionych przestrzeni
normatywnych. Jest to także niezbędne, w celu ułatwienia rozstrzygania
określonych przypadków przez organy władzy sądowniczej. Zwrócił
jednocześnie uwagę, iż tradycyjne, jednowymiarowe postrzeganie systemu
prawa, uniemożliwia zrozumienie istoty wielu problemów, jakie okazują
się być podnoszone m.in. we wnioskach do Trybunału Konstytucyjnego.
A. Całus wskazał na trudności, z jakimi możemy mieć do czynienia
rozważając hierarchiczne zależności pomiędzy poszczególnymi źródłami
prawa wspólnotowego. Hierarchia ta, ma mieć jedynie częściowy charakter
i należy ją postrzegać w dalszym ciągu przez pryzmat prawa krajowego.
Analizując stosunek prawa krajowego i porządku europejskiego,
podkreślił rolę państw członkowskich, zarówno przy tworzeniu
pierwotnych norm prawa wspólnotowego, jak również na etapie stosowania
norm wtórnych.
M. Pazdan podkreślił, iż nieadekwatny stał się
w dzisiejszych warunkach, dotychczas stosowany podział na prawo własne
i obce. Zamiast takiego podejścia, należałoby obecnie mówić o systemie
prawa obowiązującego, złożonego z norm prawa wspólnotowego i prawa
wewnętrznego. Te dwa elementy składowe nie mogą być traktowane w sposób
jednakowy, a ich odrębność rysuje się dość wyraźnie m.in. w procesie
wykładni i stosowania prawa. Zwrócił także uwagę, że napięcia pomiędzy
normami prawa krajowego i prawa wspólnotowego są czymś nieuniknionym, a
ich dokładna analiza stanie się z pewnością przedmiotem badań na
gruncie prawa kolizyjnego.
S. Biernat wyraził opinię, iż
koncepcja multicentryczności systemu prawa może okazać się użyteczna do
rozwiązywania szczegółowych problemów. Jego zdaniem, określa ona pewne
ramy, w jakich możemy się poruszać, ale jednocześnie trudno stwierdzić
jaką treścią wypełnią się one w przyszłości. Jak podkreślił, podział
kompetencji quoad usum może dotyczyć wyłącznie tych obszarów, które są
wspólne dla prawa wspólnotowego i porządku wewnętrznego. Jednoznaczne
ustalenie katalogu takich „obszarów wspólnych” nie jest jednak.
Stwierdził także, iż rozwiązanie problemu kolizji norm nie zawsze
przynosi satysfakcjonujące rezultaty przy zastosowaniu obustronnie
przyjaznej wykładni prawa. Rozstrzygnięcie kwestii spornych w tym
zakresie, będzie musiało oprzeć się niejednokrotnie o zasadę
pierwszeństwa. Trudno jest wymagać, aby Europejski Trybunał
Sprawiedliwości realizował w praktyce orzeczniczej, zasadę przyjaznej
wykładni prawa wspólnotowego, z punktu widzenia dorobku konstytucyjnego
każdego z państw członkowskich. Zwrócił uwagę jednocześnie, na
przysługujące sadom krajowym prawo kierowania pytań prejudycjalnych,
które są ważnym i skutecznym środkiem wpływania na wykładnię prawa
dokonywaną przez Trybunał.
R. Sobański podkreślił, że początki
kształtowania się Europy jako pojęcia prawnego, związane były z
zagadnieniem policentryczności, wyrażającym się w pojęciu ius
ultriusque, określanym także mianem ius commune. Wyraził opinię, iż w
obecnych warunkach warto zwrócić uwagę, na wypracowane wówczas metody
rozwiązywania konfliktów w obrębie jednego systemu prawa.
J.
Jabłońska-Bonca przychyliła się do opinii, iż dotychczasowe
dwuwymiarowe postrzeganie systemu prawa, jako swego rodzaju piramidy
norm prawnych, okazuje się obecnie niewystarczające. Dopiero szersze
spojrzenie na system prawa, pozwala nam dostrzec poszczególne centra
decyzji prawodawczych, tworzące między sobą „układ sieciowy”. W takim
układzie, kluczowe znaczenie ma pytanie o charakter wzajemnych powiązań
pomiędzy poszczególnymi elementami systemu prawa. Dotyczy ono także
istnienia określonej zasady podstawowej, która wiązałaby wszystkie te
elementy. Jej zdaniem, pomocnym narzędziem w tym zakresie są nie tylko
reguły kolizyjne, ale także teoria argumentacji, która dzięki ustalonym
regułom dyskursu, pozwala na zamknięcie takiego multicentrycznego
systemu prawa od strony formalnej.
J. Borkowski zwrócił uwagę,
że funkcjonowanie w obrębie UE wielu języków autentycznych, powoduje
częste pojawianie się błędów w tłumaczeniu i uniemożliwia stworzenie
jednolitej terminologii, odnoszących się do całego prawa wspólnotowego.
Brak jednolitości pojęć oraz jednego języka autentycznego w ramach
Wspólnoty, stanowi jednocześnie olbrzymie utrudnienie dla sądów
krajowych, stosujących normy prawa UE w praktyce orzeczniczej.
P. Winczorek przypomniał koncepcję pluralizmu systemów normatywnych,
którą sformułował przed laty prof. S. Ehrlich. Zwrócił jednocześnie
uwagę na podobieństwo ówczesnego pojmowania systemu prawa i
zaprezentowanego obecnie podejścia multicentrycznego. Jego zdaniem,
zagadnienie pluralizmu normatywnego jest od dawna obecne w rozważaniach
na temat systemu prawa. Wyrazem tego jest m.in. częste odwoływanie się
w określonych sytuacjach, do innych systemów normatywnych za pomocą
klauzul generalnych.
S. Waltoś podkreślił, iż multicentryczność
systemu prawa, przejawiająca się w istnieniu norm pochodzenia
krajowego, wspólnotowego oraz mających swe źródło w dorobku
orzeczniczym ETPCz i ETS powoduje konieczność przewartościowania
dotychczasowego sposobu myślenia o prawie, a zwłaszcza tradycyjnego
spojrzenia na system źródeł obowiązującego prawa. Wyraził pogląd, iż
niektóre problemy, pojawiające się na etapie stosowania prawa
wspólnotowego przez sądy powszechne, będą mogły zostać rozwiązane w
przyszłości, pod warunkiem przyjmowania przez sędziów aktywnej postawy
orzeczniczej. Będzie też z pewnością potrzebna swego rodzaju zmiana
świadomości prawnej, pozwalająca szerzej wykorzystywać koncepcję
multicentryczności systemu prawa w praktyce.
W podsumowaniu
dyskusji E. Łętowska stwierdziła, że koncepcji multicentryczności
systemu prawa, nie należy traktować jako wiążącego opisu istniejącej
rzeczywistości. Koncepcja ta, ma na celu wyznaczenie pewnych ram,
dzięki którym możliwe będzie znalezienie praktycznych rozstrzygnięć
tych zagadnień, z jakimi spotykamy się dokonując analizy obowiązującego
prawa.
W końcowej części posiedzenia poruszono szereg bieżących
spraw organizacyjnych. Przewodniczący KNP S. Waltoś, poinformował
obecnych na posiedzeniu, o przyznaniu Komitetowi dotacji na
zorganizowanie konferencji pt. ”Dziedzictwo naukowe prof. Makarewicza”,
którą przy współpracy Wydziału Prawa UMCS, przygotuje Komitet Nauk
Prawnych. Konferencja odbędzie się w Lublinie w dniach 27-29 września
br.
Kolejne posiedzenie Komitetu Nauk Prawnych przewidziane jest w kwietniu.
Marcin Stębelski
Marek Zubik
- Szczegóły
- Kategoria: Sprawozdania z kadencji 2004-2007
- Odsłon: 1570
(WARSZAWA, 23 VI 2005)
Posiedzenie rozpoczął przewodniczący Komitetu Nauk Prawnych prof. S.
Waltoś, dokonując krótkiego wprowadzenia do referatu dr hab. W. Wróbla
na temat: „Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych w prawie karnym-nowa
koncepcja”. W. Wróbel zarysował podstawowe założenia dotyczące projektu
nowych regulacji prawnych związanych z odpowiedzialnością karną
podmiotów zbiorowych, jakie zostały wypracowane w toku prac komisji
kodyfikacyjnej prawa karnego. Kierunek prac komisji wyznaczały
obowiązujące regulacje prawa wspólnotowego, postanowienia zawarte w
decyzjach ramowych Rady Europy oraz ustalenia poczynione przez Trybunał
Konstytucyjny w wyroku z dnia 3 listopada 2004 r. Członkowie komisji
uznali, iż decydujące znaczenie dla ich prac powinna mieć dyrektywa
wstrzemięźliwości, oznaczająca ograniczenie proponowanych regulacji
jedynie do takiego zakresu, w jakim są one obecnie niezbędne.
Spowodowało to m.in. objęcie zakresem nowych przepisów wyłącznie osób
prawnych.
Autorzy projektu opowiedzieli się także za
umieszczeniem zasad odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych w
samym kodeksie karnym, co pozwoli, ich zdaniem, na ścisłe związanie tej
odpowiedzialności z popełnieniem przestępstwa przez osoby fizyczne.
Projekt zakłada rozbudowanie obecnie istniejącej regulacji art. 52
kodeksu karnego i uzupełnienie jej o środek o charakterze represyjnym,
w postaci kary pieniężnej. Ważnym, a zarazem nowym elementem
proponowanej regulacji jest także stworzenie takiego modelu organizacji
danego podmiotu zbiorowego, który będzie zapobiegał popełnianiu czynów
zabronionych przez osoby działające w ramach tego podmiotu.
W
dyskusji udział wzięli profesorowie (wg kolejności zabieranego głosu):
S. Waltoś, Z. Radwański, M. Filar, M. Zieliński, P. Winczorek, E.
Łętowska, A. Całus oraz W. Wróbel, który dokonał podsumowania i odniósł
się krótko do poczynionych uwag.
S. Waltoś zwrócił uwagę na
cztery zasadnicze elementy przesądzające o charakterze proponowanych
regulacji. Są nimi: ograniczenie odpowiedzialności wyłącznie do osób
prawnych, stworzenie podmiotowego charakteru tej odpowiedzialności oraz
przyznanie podmiotowi zbiorowemu praw procesowych, z jednoczesnym
ograniczeniem postępowania wyłącznie do jednego procesu a także
minimalistyczny charakter propozycji legislacyjnych.
Z.
Radwański poruszył zagadnienie odpowiedzialności osoby prawnej za
przestępstwo popełnione przez jej pracownika. Zwrócił uwagę na
sytuację, w której mimo zachowania przez podmiot zbiorowy wszelkich
reguł staranności, może dojść do naruszenia prawa przez funkcjonariusza
działającego w ramach tego podmiotu. Powinno to prowadzić do
zróżnicowania stopnia odpowiedzialności zarówno samego sprawcy, jak i
podmiotu, którego jest on pracownikiem.
M. Filar wyraził pogląd,
iż proponowany model odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych
wywodzi się już z czasów średniowiecza, choć kształtował się on wówczas
na nieco innym gruncie. Zwrócił też uwagę na istotę odpowiedzialności
prawno-karnej, opierającej się zawsze na relacji obywatela względem
państwa. Odnosząc się do proponowanych regulacji podkreślił konieczność
stworzenia takich instrumentów prawnych, które umożliwią zaskarżenie
decyzji prokuratora o niepodjęciu postępowania w zakresie
odpowiedzialności karnej podmiotu zbiorowego. Negatywnie oceniając
dotychczasową ustawę o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny
zabronione pod groźbą kary stwierdził, iż nie formułuje ona katalogu
stypizowanych znamion czynu zabronionego, których wyczerpanie jest
niezbędne dla powstania odpowiedzialności karnej. Jego zdaniem słuszna
jest natomiast koncepcja, zgodnie z którą odpowiedzialność karna
podmiotu zbiorowego miałaby się opierać na odpowiedzialności za
określony skutek.
M. Zieliński podkreślił, iż obecnie
istniejący konsensus, co do konieczności ponoszenia odpowiedzialności
karnej przez podmioty zbiorowe, zmusza niekiedy do nowego spojrzenia na
funkcjonowanie poszczególnych instytucji prawa karnego. Jego zdaniem
dojdzie w przyszłości do sytuacji, w której uznamy za pożądane
pociąganie do odpowiedzialności karnej także za czyny dotąd nieznane
bądź niespotykane. Będzie musiało się to wiązać z koniecznością
wprowadzenia zasadniczych zmian na gruncie materialnego prawa karnego.
P. Winczorek zwrócił uwagę, iż model odpowiedzialności karnej podmiotów
zbiorowych nie opiera się na stwierdzeniu popełnienia przestępstwa
przez taki podmiot. Z istoty rzeczy nie może on bowiem dokonać
wskazanego w ustawie czynu zabronionego. Prowadzi to do wniosku, iż
odpowiedzialność karna w tym przypadku ma charakter odpowiedzialności
za cudze czyny.
E. Łętowska wskazała na analogie omawianego
modelu odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych do zasad
odpowiedzialności, jakie istnieją na gruncie prawa cywilnego. W obu
przypadkach podstawowym problemem jest właściwe określenie powiązania,
które występuje pomiędzy działającą osobą fizyczną, a osobą prawną
pociągniętą z tego powodu do odpowiedzialności. Zwróciła też uwagę, na
małą efektywność dotychczas istniejących instytucji prawnych, jak np.
odpowiedzialności na podstawie bezpodstawnego wzbogacenia. Rodzi to
uzasadnione obawy, co do ewentualnej skuteczności proponowanego modelu
odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych.
A. Całus
odniósł się do problemu odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych w
sytuacji przekształceń struktury własnościowej podmiotów zbiorowych. W
obrocie prawnym coraz rzadziej mamy bowiem do czynienia z czystą
osobowością prawną tego rodzaju podmiotów. Może to powodować trudności
w dokładnym ustaleniu podmiotu, względem którego należy w danym
przypadku zastosować określone środki karne.
W podsumowaniu
dyskusji W. Wróbel wyraził nadzieję, że wprowadzenie proponowanych
regulacji przyczyni się do poprawy sposobu wewnętrznej organizacji
podmiotów zbiorowych i stanie się czynnikiem wpływającym na
zapobieganie popełnianiu przestępstw. Odnosząc się do szczegółowych
zagadnień poruszanych w dyskusji zwrócił uwagę na możliwość orzeczenia
zakazu prowadzenia określonej działalności przez podmiot zbiorowy oraz
jego likwidacji. Tego rodzaju środki nie mają ściśle represyjnego
charakteru, a ich celem jest zapobieganie wykorzystywaniu podmiotu
zbiorowego jako instrumentu do popełniania przestępstw.
W
końcowej części posiedzenia poruszono szereg spraw organizacyjnych.
Przewodniczący KNP S. Waltoś zaproponował, aby jedno z najbliższych
posiedzeń Komitetu poświęcone zostało refleksji nad zjawiskiem
przenikania się gałęzi prawa cywilnego, administracyjnego i karnego.
Przypomniał o konferencji naukowej poświęconej dorobkowi prof.
Makarewicza w 50 rocznicę Jego śmierci, która odbędzie się w Lublinie i
Kazimierzu Dolnym w dniach 26-29 września br. Konferencję organizuje
Komitet Nauk Prawnych przy wsparciu Wydziału I Nauk Społecznych PAN
oraz Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii
Curie-Skłodowskiej.
Przewodniczący Komitetu poinformował także o
konkursie naukowym o nagrodę im. L. Petrażyckiego, która zostanie
przyznana za wybitna publikację w dziedzinie prawa przez Wydział I Nauk
Społecznych PAN.
Kolejne posiedzenie Komitetu Nauk Prawnych przewidziane jest w listopadzie.
Marcin Stębelski
Marek Zubik